Publikacja: 16-03-2020 17:03
ratuj.edu.pl (RE): Jakie są obecnie zadania zespołów ratownictwa medycznego?
Patrycja Siudem (PS): W przypadkach potwierdzonych lub z podejrzeniem Covid19 przede wszystkim jesteśmy zorientowani na strategie “scoop & run”. Chodzi o to, aby jak najszybciej przewieźć pacjenta do odpowiedniej struktury przygotowanej na przyjęcie osób z podejrzeniem Covid19 /pozytywnych. Odizolowanie go od innych, nienarażanie na długi kontakt z pacjentem zespołów w warunkach poza szpitalnych.
RE: Jak wygląda praca ratownika medycznego w zderzeniu z
epidemią we Włoszech?
PS: System pracy, a zwłaszcza aspekt operatywny, do którego jesteśmy
przyzwyczajeni, zmienił się o tyle, że musimy wykazać się znacznie większa
koncentracją. Zmieniająca się z godziny na godzinę sytuacja epidemiologiczna, spowodowała
ciągłe wprowadzanie i udoskonalanie nowych procedur, więc czas na przyswojenie
ich jest bardzo krótki. Do tego dochodzą zmiany logistyczne i zalecenia
dotyczące tranzytu, które wprowadzają szpitale, zatem ratownicy-kierowcy musza
non stop weryfikować i aktualizować procedury. W ciągu jednego dyżuru musimy
przyswoić bardzo duża ilość nowych informacji.
Jest to sytuacja, która wymaga od nas również pewnego
przygotowania fizycznego. Wielokrotne przebieranie się w kombinezony ochronne,
w których niestety człowiek się poci, wpijające się w twarz przylegające maski,
okulary, rękawiczki to wszystko w ciągu 12 godzinnego dyżuru wpływa na nasza formę,
czasami czujemy się odwodnieni i odczuwamy fizyczne zmęczenie i brak sił.
RE: W jaki sposób się zabezpieczacie i jakie procedury udało
Wam się wypracować
PS: W moim rejonie materiały ochronne zostały podzielone na
I i II stopnia. Materiały I stopnia to te, których używamy w codziennej pracy w
przypadkach zakaźnych. Fartuchy, rękawiczki, czepki ochronne, maseczki z
filtrem (oraz maseczki dla pacjenta). Materiały II stopnia jako dodatkowe
wyposażenie ze względu na Covid19 to kombinezony z kapturem, maski z filtrem i
przyłbicą, lub okulary rękawiczki, i ochraniacze na buty. Po każdej interwencji
karetki sa dokładnie dezynfekowane w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach
przy użyciu odpowiednich środków,
Aktualnie naszym problemem jest bardzo duże zużycie
materiałów ochronnych i wydłużenie czasu każdej interwencji ze względu na czas,
którego potrzeba nam na dokładną dezynfekcje karetek.
Jeśli chodzi o procedury, to zespoły w mojej organizacji
ograniczone są do 2 osób.
Mamy bardzo dobrze przygotowanych i wysoko wyszkolonych
kolegów z centrali operatywnej pogotowia (dispatch/dyspozytornia), którzy
bardzo dokładnie filtrują zgłoszenia i przeprowadzają szczegółowy wywiad
telefoniczny. Do naszej dyspozycji na centrali dyżuruje przez 24 godziny kilku
specjalistów od chorób zakaźnych i higienistów, którzy w przypadku wątpliwości
służą nam pomocą i możemy się z nimi skonsultować telefonicznie przy użyciu
bezpośredniej infolinii.
Gdy jedziemy na miejsce zdarzenia, zanim wejdziemy w
bezpośredni kontakt z pacjentem, przeprowadzamy tzw. wywiad na odległość, dopuszczając
obecność tylko jednego członka rodziny/ osoby towarzyszącej. Kiedy pacjent
zostanie zakwalifikowany jako podejrzany Covid19, ubieramy się w dodatkowe
zabezpieczenia.
W karetce używamy jednorazowych okryć na nosze. W aktualnej
sytuacji wycofaliśmy się z używania koców czy pledów. Chodzi o to, aby karetka wewnątrz
miała jak najmniej przedmiotów i powierzchni zainfekowanych. Sprzęt jest
zabezpieczony w specjalne worki ochronne, tak aby można go było łatwo odkazić i
zmienić worek.
RE: Na jakie problemy zwróciłabyś uwagę polskim ratownikom,
lekarzom i decydentom
PS: Na dzień dzisiejszy to co wiemy z praktyki, to fakt, że
bardzo szybko i agresywnie się rozprzestrzenia. Jedyne co na chwile obecna może
pomóc nam w naszej pracy to kwarantanna społeczeństwa. Tylko wspólny wysiłek i poświecenie
mogą doprowadzić do ograniczenia ognisk wirusa. Bardzo częste mycie rak, odkażanie
żelem na bazie alkoholu, generalnie higiena, używanie maseczek i utrzymanie odległości
przynajmniej 1 metra to minimalne środki ostrożności, które musimy zastosować.
Z tego miejsca chciałaby zaapelować do ludzi, aby NIE OKŁAMYWALI operatorów
centrali pogotowia, tylko uczciwie odpowiadali na pytania i przyznawali się do symptomów.
Ukrywanie czegokolwiek naraża nasze bezpieczeństwo i innych pacjentów. Dlatego proszę,
aby kłaść nacisk na uczciwe odpowiadanie na pytania operatorów, ratowników i lekarzy.
Uważam, że główna fala zakażeń jeszcze do Polski nie nadeszła,
więc chciałabym zwrócić uwagę na to, że może zaistnieć sytuacja (tak jak to ma
miejsce we Włoszech), iż będzie potrzebny dodatkowy sprzęt ECMO, respiratory, materiały
ochronne, itd.
Trzeba rozplanować zawczasu, jakie struktury zadedykować pacjentom
z Covid19 i jak je wyposażyć. Intensywne terapie i reanimacja mają ograniczona ilość
miejsc.
Jest to bardzo trudna sytuacja i należy do niej podejść wyjątkowo
poważnie.
RE: Kto i w jaki sposób wspiera was w działaniach
przedszpitalnych?
PS: Jak już wcześniej wspomniałam, jest bardzo ścisła współpraca
między zespołami a centrala operatywna pogotowia, która przyjmuje zgłoszenia przeprowadzając
bardzo dokładny wywiad. Do tego możliwość konsultacji ze specjalistami od chorób
zakaźnych i higienistami ułatwia nam nasza prace.
Agencja Obrony Cywilnej (Protezione Civile) ma bardzo duży wkład
od strony logistycznej. Ustawiane sa namioty przed Sor’ami, które służą za
filtr, gdzie wykonywany jest PRE-TRIAGE Wolontariusze Włoskiego Czerwonego Krzyża,
służby mundurowe jak Policja, Karabinierzy i Straż Miejska. Prowadzone sa
kontrole mające na celu zidentyfikowanie osob nie stosujących się do zaleceń
kwarantanny ogólnokrajowej. Chodzi o to, aby zredukować do minimum ilość
wszystkich innych przypadków nie mających nic wspólnego z Coronawirusem. Oto
prosty przykład: ktoś wyjdzie beztrosko na spacer, upadnie, rozbije sobie głowę
i nabawi wstrząsu mózgu. Jest to już o jedno miejsce mniej na SORze. Nie odrywajmy
teraz uwagi i działań lekarzy od głównego problemu jakim jest Coronawirus. Im
szybciej wygasimy ogniska zakażeń tym prędzej wrócimy do normalnego życia.
Z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim osobom, które
pracują w cieniu, za kulisami, firmom sprzątającym zajmującym się dezynfekcja,
salowym, wolontariuszom, właścicielom pizzerii, którzy dbają o nasze wygłodzone
z braku czasu brzuszki.
RE: Jak się zabezpieczacie, czy do transportu chorych
wykorzystywane są jednostki systemu ratownictwa czy inne ambulanse?
PS: Na dzień dzisiejszy pracujemy pełną para wszyscy. Na
moim terytorium powołane zostały dodatkowe zespoły, do transportu między
szpitalnego pacjentów z Covid19 sa przeznaczone specjalne karetki, które wykonują
tylko taki transport.
Cały system jest mocno napięty, miejmy nadzieje, że to napięcie
wkrótce spadnie.
Na razie krzepimy się informacjami o każdym pacjencie, którego
stan zdrowia się poprawił, braku nowych zakażeń w jakimś rejonie czy o terapii,
która zadziałała. Jestem daleka jednak od skakania z radości, gdyż znajdujemy się
w oku cyklonu i jestem świadoma faktu, że jeszcze nie czas na relaks i “śpiewanie
victorii”
RE: Jak obecnie wygląda sytuacja w waszym rejonie?
PS: Bologna i jej prowincja mieszczą się w rejonie Emilia
Romagna gdzie system sanitarny jest jednym z najlepiej funkcjonujących we
Włoszech. Na tym terenie mieszczą się szpitale i poliklinika, które szczycą się
dobrymi osiągnięciami na wielu polach. Jednak aktualna sytuacja jest poważna,
system funkcjonuje w dużym napięciu. Z punktu widzenia sanitarnego cały czas
mamy do czynienia z pacjentami pozytywnymi na Covid19 lub z jego podejrzeniem.
Z punktu widzenia socjologicznego społeczeństwo jest wystawione na ogromna
próbę ze względu na wprowadzona przez Premiera Włoch kwarantannę ogólnokrajowa.
Wszyscy sa zobowiązani do pozostania w domu, niewychodzenia na ulice, unikania
bezpośrednich kontaktów społecznych, zgromadzeń, skupisk, grup. Dopuszcza się
tylko wychodzenie z domu w celu:
- wykonania zakupów pierwszej potrzeby (sklepy spożywcze,
apteki, artykuły chemiczne i dezynfekcyjne, stacje benzynowe, serwisy
samochodowe),
-dopuszcza się tranzyt pacjentów z jedna osoba towarzysząca
na wizyty lekarskie nie cierpiące zwłoki i terapie, z których nie można zrezygnować
lub przerwać lub odłożyć.
- do pracy (każdy pracodawca zobowiązany jest dostarczyć
pracownikowi certyfikat potwierdzający)
Wszystkie inne sklepy, centra handlowe, zakłady fryzjerskie,
siłownie, kluby sportowe, restauracje (z wyjątkiem lokali zapewniających dowóz
do domu, np. pizzerie) i ukochane przez Włochów bary, kina, teatry i wszelkie
parki rozrywek sa zamknięte. Jest to sytuacja, która wpływa na psychikę
społeczeństwa. Zakupy może wykonać tylko jedna osoba w rodzinie, zaleca się
zakładanie maseczek, Każdy kto wychodzi z domu ma obowiązek wypełnić tzw. auto
certyfikat, w ktorym deklaruje w jakim celu przebywa poza miejscem zamieszkania
i dokąd się udaje.
Sa to restrykcje, które wpływają na ogólna, coraz bardziej
napięta atmosferę mieszkańców i samopoczucie psychiczne. Nie ma spacerów, nie
ma rozrywek, spotkań, nasze dotychczasowe życie bardzo się zmieniło.
RE: Do jakich zdarzeń wyjeżdża pogotowie w trakcie epidemii
PS: Generalnie do wszystkich poważniejszych zdarzeń, staramy
się udzielić pomocy wszystkim potrzebującym. Bardzo duża role odgrywa centrala,
która filtruje błahostki i odsyła przypadki nie wymagające naszej interwencji
do lekarzy rodzinnych.
Miejmy nadzieje, że świadomość i odpowiedzialność społeczeństwa
pomoże nam w naszej pracy.
Życzę kolegom z Polski, aby Coronavirus nie osiągnął takiej
skali jak tu. Dziękuje i pozdrawiam
Patrycja
Publikacja: 16-03-2020 17:03
ratuj.edu.pl (RE): Jakie są obecnie zadania zespołów ratownictwa medycznego?
Patrycja Siudem (PS): W przypadkach potwierdzonych lub z podejrzeniem Covid19 przede wszystkim jesteśmy zorientowani na strategie “scoop & run”. Chodzi o to, aby jak najszybciej przewieźć pacjenta do odpowiedniej struktury przygotowanej na przyjęcie osób z podejrzeniem Covid19 /pozytywnych. Odizolowanie go od innych, nienarażanie na długi kontakt z pacjentem zespołów w warunkach poza szpitalnych.
RE: Jak wygląda praca ratownika medycznego w zderzeniu z
epidemią we Włoszech?
PS: System pracy, a zwłaszcza aspekt operatywny, do którego jesteśmy
przyzwyczajeni, zmienił się o tyle, że musimy wykazać się znacznie większa
koncentracją. Zmieniająca się z godziny na godzinę sytuacja epidemiologiczna, spowodowała
ciągłe wprowadzanie i udoskonalanie nowych procedur, więc czas na przyswojenie
ich jest bardzo krótki. Do tego dochodzą zmiany logistyczne i zalecenia
dotyczące tranzytu, które wprowadzają szpitale, zatem ratownicy-kierowcy musza
non stop weryfikować i aktualizować procedury. W ciągu jednego dyżuru musimy
przyswoić bardzo duża ilość nowych informacji.
Jest to sytuacja, która wymaga od nas również pewnego
przygotowania fizycznego. Wielokrotne przebieranie się w kombinezony ochronne,
w których niestety człowiek się poci, wpijające się w twarz przylegające maski,
okulary, rękawiczki to wszystko w ciągu 12 godzinnego dyżuru wpływa na nasza formę,
czasami czujemy się odwodnieni i odczuwamy fizyczne zmęczenie i brak sił.
RE: W jaki sposób się zabezpieczacie i jakie procedury udało
Wam się wypracować
PS: W moim rejonie materiały ochronne zostały podzielone na
I i II stopnia. Materiały I stopnia to te, których używamy w codziennej pracy w
przypadkach zakaźnych. Fartuchy, rękawiczki, czepki ochronne, maseczki z
filtrem (oraz maseczki dla pacjenta). Materiały II stopnia jako dodatkowe
wyposażenie ze względu na Covid19 to kombinezony z kapturem, maski z filtrem i
przyłbicą, lub okulary rękawiczki, i ochraniacze na buty. Po każdej interwencji
karetki sa dokładnie dezynfekowane w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach
przy użyciu odpowiednich środków,
Aktualnie naszym problemem jest bardzo duże zużycie
materiałów ochronnych i wydłużenie czasu każdej interwencji ze względu na czas,
którego potrzeba nam na dokładną dezynfekcje karetek.
Jeśli chodzi o procedury, to zespoły w mojej organizacji
ograniczone są do 2 osób.
Mamy bardzo dobrze przygotowanych i wysoko wyszkolonych
kolegów z centrali operatywnej pogotowia (dispatch/dyspozytornia), którzy
bardzo dokładnie filtrują zgłoszenia i przeprowadzają szczegółowy wywiad
telefoniczny. Do naszej dyspozycji na centrali dyżuruje przez 24 godziny kilku
specjalistów od chorób zakaźnych i higienistów, którzy w przypadku wątpliwości
służą nam pomocą i możemy się z nimi skonsultować telefonicznie przy użyciu
bezpośredniej infolinii.
Gdy jedziemy na miejsce zdarzenia, zanim wejdziemy w
bezpośredni kontakt z pacjentem, przeprowadzamy tzw. wywiad na odległość, dopuszczając
obecność tylko jednego członka rodziny/ osoby towarzyszącej. Kiedy pacjent
zostanie zakwalifikowany jako podejrzany Covid19, ubieramy się w dodatkowe
zabezpieczenia.
W karetce używamy jednorazowych okryć na nosze. W aktualnej
sytuacji wycofaliśmy się z używania koców czy pledów. Chodzi o to, aby karetka wewnątrz
miała jak najmniej przedmiotów i powierzchni zainfekowanych. Sprzęt jest
zabezpieczony w specjalne worki ochronne, tak aby można go było łatwo odkazić i
zmienić worek.
RE: Na jakie problemy zwróciłabyś uwagę polskim ratownikom,
lekarzom i decydentom
PS: Na dzień dzisiejszy to co wiemy z praktyki, to fakt, że
bardzo szybko i agresywnie się rozprzestrzenia. Jedyne co na chwile obecna może
pomóc nam w naszej pracy to kwarantanna społeczeństwa. Tylko wspólny wysiłek i poświecenie
mogą doprowadzić do ograniczenia ognisk wirusa. Bardzo częste mycie rak, odkażanie
żelem na bazie alkoholu, generalnie higiena, używanie maseczek i utrzymanie odległości
przynajmniej 1 metra to minimalne środki ostrożności, które musimy zastosować.
Z tego miejsca chciałaby zaapelować do ludzi, aby NIE OKŁAMYWALI operatorów
centrali pogotowia, tylko uczciwie odpowiadali na pytania i przyznawali się do symptomów.
Ukrywanie czegokolwiek naraża nasze bezpieczeństwo i innych pacjentów. Dlatego proszę,
aby kłaść nacisk na uczciwe odpowiadanie na pytania operatorów, ratowników i lekarzy.
Uważam, że główna fala zakażeń jeszcze do Polski nie nadeszła,
więc chciałabym zwrócić uwagę na to, że może zaistnieć sytuacja (tak jak to ma
miejsce we Włoszech), iż będzie potrzebny dodatkowy sprzęt ECMO, respiratory, materiały
ochronne, itd.
Trzeba rozplanować zawczasu, jakie struktury zadedykować pacjentom
z Covid19 i jak je wyposażyć. Intensywne terapie i reanimacja mają ograniczona ilość
miejsc.
Jest to bardzo trudna sytuacja i należy do niej podejść wyjątkowo
poważnie.
RE: Kto i w jaki sposób wspiera was w działaniach
przedszpitalnych?
PS: Jak już wcześniej wspomniałam, jest bardzo ścisła współpraca
między zespołami a centrala operatywna pogotowia, która przyjmuje zgłoszenia przeprowadzając
bardzo dokładny wywiad. Do tego możliwość konsultacji ze specjalistami od chorób
zakaźnych i higienistami ułatwia nam nasza prace.
Agencja Obrony Cywilnej (Protezione Civile) ma bardzo duży wkład
od strony logistycznej. Ustawiane sa namioty przed Sor’ami, które służą za
filtr, gdzie wykonywany jest PRE-TRIAGE Wolontariusze Włoskiego Czerwonego Krzyża,
służby mundurowe jak Policja, Karabinierzy i Straż Miejska. Prowadzone sa
kontrole mające na celu zidentyfikowanie osob nie stosujących się do zaleceń
kwarantanny ogólnokrajowej. Chodzi o to, aby zredukować do minimum ilość
wszystkich innych przypadków nie mających nic wspólnego z Coronawirusem. Oto
prosty przykład: ktoś wyjdzie beztrosko na spacer, upadnie, rozbije sobie głowę
i nabawi wstrząsu mózgu. Jest to już o jedno miejsce mniej na SORze. Nie odrywajmy
teraz uwagi i działań lekarzy od głównego problemu jakim jest Coronawirus. Im
szybciej wygasimy ogniska zakażeń tym prędzej wrócimy do normalnego życia.
Z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim osobom, które
pracują w cieniu, za kulisami, firmom sprzątającym zajmującym się dezynfekcja,
salowym, wolontariuszom, właścicielom pizzerii, którzy dbają o nasze wygłodzone
z braku czasu brzuszki.
RE: Jak się zabezpieczacie, czy do transportu chorych
wykorzystywane są jednostki systemu ratownictwa czy inne ambulanse?
PS: Na dzień dzisiejszy pracujemy pełną para wszyscy. Na
moim terytorium powołane zostały dodatkowe zespoły, do transportu między
szpitalnego pacjentów z Covid19 sa przeznaczone specjalne karetki, które wykonują
tylko taki transport.
Cały system jest mocno napięty, miejmy nadzieje, że to napięcie
wkrótce spadnie.
Na razie krzepimy się informacjami o każdym pacjencie, którego
stan zdrowia się poprawił, braku nowych zakażeń w jakimś rejonie czy o terapii,
która zadziałała. Jestem daleka jednak od skakania z radości, gdyż znajdujemy się
w oku cyklonu i jestem świadoma faktu, że jeszcze nie czas na relaks i “śpiewanie
victorii”
RE: Jak obecnie wygląda sytuacja w waszym rejonie?
PS: Bologna i jej prowincja mieszczą się w rejonie Emilia
Romagna gdzie system sanitarny jest jednym z najlepiej funkcjonujących we
Włoszech. Na tym terenie mieszczą się szpitale i poliklinika, które szczycą się
dobrymi osiągnięciami na wielu polach. Jednak aktualna sytuacja jest poważna,
system funkcjonuje w dużym napięciu. Z punktu widzenia sanitarnego cały czas
mamy do czynienia z pacjentami pozytywnymi na Covid19 lub z jego podejrzeniem.
Z punktu widzenia socjologicznego społeczeństwo jest wystawione na ogromna
próbę ze względu na wprowadzona przez Premiera Włoch kwarantannę ogólnokrajowa.
Wszyscy sa zobowiązani do pozostania w domu, niewychodzenia na ulice, unikania
bezpośrednich kontaktów społecznych, zgromadzeń, skupisk, grup. Dopuszcza się
tylko wychodzenie z domu w celu:
- wykonania zakupów pierwszej potrzeby (sklepy spożywcze,
apteki, artykuły chemiczne i dezynfekcyjne, stacje benzynowe, serwisy
samochodowe),
-dopuszcza się tranzyt pacjentów z jedna osoba towarzysząca
na wizyty lekarskie nie cierpiące zwłoki i terapie, z których nie można zrezygnować
lub przerwać lub odłożyć.
- do pracy (każdy pracodawca zobowiązany jest dostarczyć
pracownikowi certyfikat potwierdzający)
Wszystkie inne sklepy, centra handlowe, zakłady fryzjerskie,
siłownie, kluby sportowe, restauracje (z wyjątkiem lokali zapewniających dowóz
do domu, np. pizzerie) i ukochane przez Włochów bary, kina, teatry i wszelkie
parki rozrywek sa zamknięte. Jest to sytuacja, która wpływa na psychikę
społeczeństwa. Zakupy może wykonać tylko jedna osoba w rodzinie, zaleca się
zakładanie maseczek, Każdy kto wychodzi z domu ma obowiązek wypełnić tzw. auto
certyfikat, w ktorym deklaruje w jakim celu przebywa poza miejscem zamieszkania
i dokąd się udaje.
Sa to restrykcje, które wpływają na ogólna, coraz bardziej
napięta atmosferę mieszkańców i samopoczucie psychiczne. Nie ma spacerów, nie
ma rozrywek, spotkań, nasze dotychczasowe życie bardzo się zmieniło.
RE: Do jakich zdarzeń wyjeżdża pogotowie w trakcie epidemii
PS: Generalnie do wszystkich poważniejszych zdarzeń, staramy
się udzielić pomocy wszystkim potrzebującym. Bardzo duża role odgrywa centrala,
która filtruje błahostki i odsyła przypadki nie wymagające naszej interwencji
do lekarzy rodzinnych.
Miejmy nadzieje, że świadomość i odpowiedzialność społeczeństwa
pomoże nam w naszej pracy.
Życzę kolegom z Polski, aby Coronavirus nie osiągnął takiej
skali jak tu. Dziękuje i pozdrawiam
Patrycja